Oszczędzanie pieniędzy na samochód w rzeczywistości nie jest tak trudne, jak się wydaje. Najważniejsze jest pragnienie, wytrwałość i siła woli, a osiągniesz swój cel!
Instrukcje
Krok 1
Chcesz kupić samochód, ale nie chcesz brać kredytu? Pożyczanie też nie jest dla Ciebie? Wyjście jest tylko jedno - trzeba odłożyć na samochód. Jeśli jest możliwość dodatkowego zarobku to super. Znajdź sobie inną pracę i zaoszczędź wszystkie (tylko wszystkie, nie daj się zwieść) dodatkowe zarobki na samochód. Nie pozwól sobie wydać ani grosza odłożonego na bok. Znalezienie dodatkowej pracy nie jest tak trudne, jak mogłoby się początkowo wydawać. Teraz istnieje wiele sposobów pracy zdalnej, z domu, a nawet z innego miasta.
Krok 2
Jeśli nie ma możliwości wykonania dodatkowej pracy, będziesz musiał poszukać „luk”. Na przykład możesz uzyskać osobną kartę bankową, dzięki której co miesiąc zaoszczędzisz określoną kwotę pieniędzy. Ustal tę kwotę dla siebie i co miesiąc, powiedzmy, piątego dnia, uzupełniaj kartę „akumulacyjną”. Najważniejsze jest trzymanie się harmonogramu. Nie karm się obietnicami typu „W tym miesiącu wrzucę o trzy tysiące mniej, ale zajmę się tym w przyszłym miesiącu”. Są duże szanse, że nie. Gdy ustalisz dla siebie określoną kwotę, musisz ją zapłacić.
Krok 3
Możesz podzielić swoje zarobki na kilka części. Powiedzmy na zaliczkę, pensję i premię. I jedną z tych części (sam zdecyduj, którą) koniecznie odłóż na bok do samochodu. Nie daj się stamtąd zabierać w żadnym innym celu, a powoli, ale pewnie zaczniesz poruszać się do przodu własnym samochodem.
Bez względu na to, jak banalnie to zabrzmi, weź ołówek i zapisz wszystkie pozycje wydatków na kartce papieru. Słuchaj, może coś można bezpiecznie porzucić na rzecz przyszłego samochodu. Może kupowanie trzeciej pary butów na sezon było niepotrzebne? Uczciwie rozważ swoje koszty, dopasuj do rzeczywistych potrzeb. Idź do sklepu tylko z listą i nie pozwól sobie na zakup niczego poza zakresem tej listy. Jeśli chcesz kupić mleko i chleb, kupuj wyłącznie mleko i chleb. Wyłóż z koszyka słodycze, sok, sos, bułki. Jeśli ściśle przestrzegasz zasady zakupów zgodnie z listą, to już wkrótce zobaczysz, że „świnka skarbonka” ze środkami na samochód rośnie, co oznacza, że Twój cel jest bliski.