Magazyn Forbes w swoim corocznym raporcie publikuje listy Rosjan, którzy osiągnęli nie tylko znaczący sukces w biznesie, ale stali się najbogatszymi ludźmi nie tylko w kraju, ale i na świecie. 2018 nie jest wyjątkiem. Chociaż z powodu sankcji pozycja części miliarderów wyraźnie się zachwiała.
Rok 2018 przyniósł wiele niespodzianek do pierwszej dziesiątki. Faworyci nagle się zmienili, a obecni liderzy całkowicie zniknęli z listy liderów. Ekonomiści przypisują to sankcjom antyrosyjskim, które uderzają w sektor naftowo-gazowy i wszystkie związane ze sprzedażą surowców naturalnych za granicę. Seria głośnych skandali i rozwodów również mocno wpłynęła na portfele niektórych przedsiębiorców. Chociaż wciąż są tacy, którzy są wyraźnie w rękach kryzysu i niestabilności sytuacji.
Było dziesięć
Do pierwszej dziesiątki wchodzi Aliszer Usmanow, który od wielu lat jest stałym „członkiem” listy Forbesa, a jego majątek szacowany jest obecnie na 12 miliardów dolarów, dzięki własnej firmie USM Holdings.
Za Usmanowem na dziewiątej linii są Viktor Vekselberg i jego 14 miliardów dolarów, które przynosi mu firma Renova.
Ósme miejsce zajmuje Michaił Fridman, współwłaściciel Letter One Holdings i Alfa Group. Zwykli obywatele znają go jako właściciela sieci sklepów Pyaterochka, Perekrestok i Karusel.
Andrei Melnichenko, który jest obok Fridmana, wyprzedził go „tylko czymś” o 400 milionów dolarów. Właściciela Eurochemu szacuje się na 15 miliardów dolarów.
W pierwszej dziesiątce utrzymał się Vladimir Potanin, prezes Interros. Ani rozwód z żoną, ani konfrontacja z Olegiem Deripaską nie przeszkodziły mu w tym. Potanin zachował i zwiększył swój kapitał, który obecnie wynosi ponad 15 miliardów dolarów.
Wspaniała piątka
Giennadij Timczenko otwiera pięciu najbardziej udanych biznesmenów. Firmy Novatek i Sibur, w których zarządzie jest Timczenko, przyniosły mu 16 miliardów.
Prezes największego rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil Wagit Alikperow zajmuje zasłużone czwarte miejsce. Jego majątek szacowany jest na 16,4 miliarda dolarów. Nawet nieudana transakcja kupna 50% udziałów w Baszniefti nie przeszkodziła im w oszczędzaniu dochodów.
Trzech biznesmenów odnoszących największe sukcesy otwiera Leonid Mikhelson i jego rekordowe 18 miliardów dolarów. Nadal jednak najbardziej dochodowym przemysłem w Rosji jest ropa naftowa i gaz. Mikhelson jest prezesem zarządu Novotek. Jest właścicielem kilku przedsiębiorstw petrochemicznych. Ostatnim głośnym wydarzeniem było uruchomienie zakładu skraplania gazu w Jamale.
Aleksiej Mordaszow to zasłużone drugie miejsce. Oprócz akcji Siewierstal jest właścicielem National Media Group (z udziałem Surgutnieftiegazu i Banku Rossija), 50% akcji operatora komórkowego Tele-2, a także ma udziały w firmie turystycznej TUI, a nawet w sklepie internetowym Dziobaka.
Najbogatszym człowiekiem w Rosji w 2018 roku został Vladimir Lisin, prezes zarządu NLMK, właściciela holdingu transportowego Universal Cargo Logistics. Co więcej, na tle ogólnego spadku dochodów aktywa Lisina tylko rosną i wynoszą obecnie 19,1 mld USD.