Najlepiej po prostu nie poddawać sprawy interwencji kolekcjonerów: terminowo wypełniać zobowiązania z tytułu długów, a jeszcze lepiej - nie wchodzić w nie. Ale nie zawsze i nie każdemu się to udaje. I często inkasenci długów innych ludzi mogą wydobyć swoje telefony nie z samego dłużnika, ale z jego bliskich krewnych, a nawet zupełnie obcych.
Instrukcje
Krok 1
Z jakiegokolwiek powodu spotykasz przedstawicieli tego zawodu, ważne jest, aby zrozumieć kilka prostych rzeczy. W organizacji, która zajmuje się takim biznesem, z definicji nie masz i nie możesz mieć znajomych, a niektórzy nieznajomi, którzy w jakiś nieznany sposób poznali Twoje współrzędne i otrzymali informacje o Twoich lub cudzych zobowiązaniach, bezceremonialnie naruszają Twoje konstytucyjne prawo do prywatności. Tak właśnie wygląda sytuacja z punktu widzenia prawa w momencie pierwszego kontaktu kolekcjonerów.
Krok 2
Twoim zadaniem jest sprawić, aby od pierwszych sekund rozmowy zrozumieli, że znasz swoje prawa i jesteś gotowy do ich obrony na wszelkie prawne sposoby. Niewywiązywanie się ze swoich zobowiązań, jeśli je masz, z pewnością nie jest dobre. Ale to w żaden sposób nie umniejsza twoich praw, a masz ich wystarczająco dużo (a nawet szczególnie niebezpieczni recydywiści w więzieniach mają je przynajmniej na papierze). Ale kolekcjoner ma ich bardzo mało, jeśli nie w ogóle.
A jeśli wezwania dotyczą także cudzego długu, to poborca okazuje się ze wszystkich stron w błędzie.
Krok 3
Pierwszą rzeczą, o której powinieneś wiedzieć: nie jesteś zobowiązany do podania swoich danych osobowych (imię, nazwisko, nazwisko, data urodzenia i inne informacje, o których podanie zostaniesz poproszony w celu identyfikacji) na pierwsze żądanie osób nieuprawnionych. Nie tylko imię i nazwisko, ale nazwisko, stanowisko, organizacja, w której działa, i adres prawny. Kolekcjonerzy nie lubią wymieniać niczego poza imieniem i patronimem (i często nie jest im to zalecane w instrukcjach serwisowych). I dopóki nie usłyszysz jasnej, pełnej prezentacji, kategorycznie odmawiaj jakiejkolwiek dyskusji: grzecznie, ale stanowczo.
Krok 4
Drugi ważny niuans. Poborca musi dostarczyć Ci dokumenty potwierdzające prawo do roszczenia wobec banku: umowa pomiędzy nim a agencją windykacyjną (cesja, agencja lub inna), kopię Twojej umowy kredytowej, wyliczenie należnej kwoty. tak się dzieje, zgodnie z częścią 1 art. 385 Kodeksu Cywilnego Federacji Rosyjskiej, jego wymagania w odniesieniu do długu mają prawo nie zostać spełnione. Oznacza to, że dopóki nie otrzymałeś poświadczonych kopii tych dokumentów, twoje rozmowy z inkasentami są bezcelowe, a ich żądania nie do przyjęcia. Natychmiast poinformuj rozmówcę, że zdajesz sobie sprawę z tej prawnej subtelności. Najprawdopodobniej dostarczą Ci dokumenty, ale zyskasz czas.
Krok 5
Jeśli jesteś krewnym dłużnika, w żadnym wypadku nie pozwól inkasentowi zrozumieć, że jesteś gotowy do współpracy z nim. Bez względu na to, jak zły jest twój ukochany, nie jesteś odpowiedzialny za jego działania: jest dorosły, zdolny, inaczej nie miałby zobowiązań finansowych. Oznacza to, że on sam powinien być odpowiedzialny za swoje czyny. Obowiązki są jego, nie twoje. I nie dotyczą ciebie, niech sam o nich decyduje, a ty nie rozmawiaj o swoim związku z nieznajomymi.
Krok 6
Jeśli kolekcjonerzy nie mogą znaleźć ukochanej osoby, niech spróbują skontaktować się z policją. I nie upoważnił Cię do udostępniania jego danych osobowych osobom trzecim. I nie jesteś zobowiązany do współpracy ze strukturami prywatnymi, w przeciwieństwie do organów ścigania. A artykuł 51 Konstytucji Federacji Rosyjskiej dotyczący prawa do nie zeznawania przeciwko sobie i twoim bliskim nie został jeszcze odwołany. Przypomnij poborcy, że masz prawo zwrócić się do organów ścigania i sądu i na pewno to zrobisz to, jeśli nie przestaną zawracać ci głowy kwestią, która cię nie dotyczy.
Krok 7
Kolekcjonerzy często mówią krewnym, kto i ile jest winien ich podopiecznemu. W takim przypadku poinformuj rozmówcę, aby koniecznie poinformował przedmiot jego zainteresowania, kto iw jakich okolicznościach ujawnił Ci swoje tajemnice bankowe, aby podjął działania. I o jego gotowości do potwierdzenia tego faktu w sądzie, policji, prokuraturze.
Krok 8
Kolekcjonerzy lubią też straszyć podopiecznych i ich bliskich rozprawą sądową i kolejną wizytą komorników. Zagrożenie to jest często szczególnie skuteczne w stosunku do bliskich mieszkających pod adresem dłużnika, jeśli dłużnik mieszka pod innym adresem i nie należy się obawiać tych zagrożeń. Kolekcjoner jest najmniej zainteresowany wypróbowaniem go. Przecież ani on osobiście, ani agencja nic w tym przypadku nie zarobi. Jeśli sprawa rzeczywiście trafi do sądu, bank może przegrać. A w przypadku decyzji na jego korzyść istnieje wystarczająca możliwość opóźnienia wykonania wyroku. Można się od niego odwołać do wszystkich wyższych instancji, aż do Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej. Ponadto za pośrednictwem sądu naprawdę możliwe jest osiągnięcie płatności w ratach z dogodnym dla dłużnika harmonogramem. Lub zmniejsz ilość do zebrania.
Krok 9
Możliwość trzymania poborcy na krótkiej smyczy nie neguje jednak konieczności spłaty długu. Albo legalnie osiągnąć jego zmniejszenie, a nawet całkowite umorzenie. A w przypadku innych zobowiązań taki wynik jest całkiem prawdopodobny. Ale to osobny temat.