W warunkach niekorzystnej sytuacji ekonomiczno-finansowej na całym świecie bilans płatniczy został zakłócony nie tylko na poziomie międzynarodowym, ale także wewnątrz państwa. Dziś prawie każdy ma dług, choć niewielki, od zwykłego człowieka po duże suwerenne państwa. Przede wszystkim są to spłaty kredytów i pożyczek, które muszą być regularnie spłacane wraz z odsetkami.
Pojęcie „domyślności”
Każda sytuacja, w której osoba fizyczna, firma, organizacja lub państwo nie może spłacić długów wierzycielom, nazywana jest niewypłacalnością. Na poziomie państwa jest to załamanie gospodarcze, wyrażające się niewypłacalnością państwa w wyniku gwałtownego spadku wartości waluty krajowej. Nie mogąc spłacić pożyczek krajowych i zagranicznych, kierownictwo kraju jest zmuszone oficjalnie ogłosić zakończenie płatności na długoterminowy czas nieokreślony, tym samym ogłaszając niewykonanie zobowiązania. Ten rodzaj niewykonania zobowiązania jest również nazywany suwerenem.
Najbardziej uderzającym przykładem jest niewykonanie zobowiązania w Rosji, które miało miejsce w 1998 roku 17 sierpnia. W tym okresie państwo wstrzymało wypłatę obligacji nie tylko państwowego modelu krótkoterminowego, ale także pożyczki federalnej, w wyniku czego ucierpieli inwestorzy zagraniczni i międzynarodowe firmy finansowe.
Ale nie tylko państwo może być dłużnikiem. Taką rolę może pełnić również każde przedsiębiorstwo, firma, korporacja, która ze względu na swoją działalność z różnych powodów nie może lub nie chce spłacać swoich długów.
Typy domyślne
Obecnie najistotniejsze rodzaje niewykonania zobowiązania to zwykłe i techniczne.
Powszechną niewypłacalnością jest upadłość dłużnika. Innymi słowy, po prostu nie ma pieniędzy na spłatę długów. Jeśli mówimy o osobie prywatnej i nie spłacie kredytu, to instytucje finansowe mogą próbować wycofać mieszkania i inne nieruchomości, które są zabezpieczeniem z tytułu zadłużenia. W przypadku, gdy firma lub przedsiębiorstwo ogłosiło upadłość (tj. niewykonanie zobowiązania), w sądzie wyznaczany jest kierownik, który musi podjąć decyzję o reorganizacji i zmianie kierunku przedsiębiorstwa albo o całkowitej lub częściowej sprzedaży przedsiębiorstwa wraz z nieruchomością. Wpływy zostaną rozliczone z dłużnikami.
Ogłoszenie upadłości państwowej to skomplikowana procedura. W związku z tym konsekwencje tego są poważniejsze, dlatego sprawa kraju, który zadeklarował uchybienie, jest rozpatrywana przez sądy międzynarodowe.
Niewykonanie zobowiązania technicznego to sytuacja, w której kredytobiorca ma możliwość spłaty zadłużenia, ale celowo dochodzi do naruszenia. Może to oznaczać, że odmawia przyjęcia jakichkolwiek warunków umowy (odsetki lub wysokość zadłużenia). W takim przypadku istnieje możliwość, że strony rozwiążą sytuację w drodze negocjacji, a zobowiązania zostaną spełnione. W przeciwnym razie sprawa może trafić do sądu, a wierzyciel ma prawo ogłosić upadłość dłużnika.
Konsekwencje niewykonania zobowiązania
Dla przeciętnego człowieka konsekwencje bankructwa, czy to państwa, czy firmy, nie są zbyt przyjemne. Jeśli organizacja odmawia wypełnienia swoich zobowiązań, grozi to jej pracownikom niewypłacaniem wynagrodzeń, zamrożeniem płatności na długi czas (a może na zawsze), późniejszą redukcją, zwolnieniem i zamknięciem przedsiębiorstwa.
Przesłanki niewypłacalności w Rosji w 2014 roku są nie mniej poważne. W trakcie swojego istnienia państwo, w celu zapewnienia normalnego funkcjonowania gospodarki narodowej, pożycza środki nie tylko od krajowych firm, struktur bankowych czy swoich obywateli, ale także od innych krajów. A jeśli jakiś kraj zgłosi niewypłacalność, to może to oznaczać tylko jedno – gospodarka się kurczy, następuje odpływ środków inwestorów, inflacja rośnie w galopującym tempie, waluta traci na wartości, podobnie jak akcje państwowych firm. W wyniku tych wszystkich negatywnych konsekwencji państwo nie jest w stanie rozliczyć się ze swoimi dłużnikami. Cierpi na tym przeciętny człowiek, który posiada depozyty oszczędnościowe, depozyty lub obligacje rządowe. Również zagranica, która wcześniej przyznała kredyty i pożyczki, jest zagrożona brakiem spłaty środków.
Trudno powiedzieć, czy w 2015 roku w Rosji dojdzie do bankructwa, ale pewne przesłanki nadal istnieją. To spadek światowych cen ropy i międzynarodowy kryzys gospodarczy, który bezpośrednio wpływa na wartość rubla. Jeśli jednak tak się stanie, to spadek wartości rubla rosyjskiego całkowicie go zdeprecjonuje, a oszczędności i depozyty w walucie krajowej zostaną utracone.