Wynikająca z tego dewaluacja rubla w 2014 r. jest utrzymywana przez Bank Centralny. Tylko w październiku wydał około 1 miliona dolarów na wsparcie kursu. Jeśli rezerwy walutowe kraju nadal będą spadać w podobnym tempie, nie wystarczą one nawet na rok: według oficjalnych danych ich wolumen wynosi dziś około 465 mld USD.
Wykorzystanie środków rezerwowych na dużą skalę nastąpiło już w tym roku, w marcu. Dzień nazwano „Czarnym Poniedziałkiem”. Narastający kryzys na Ukrainie spowodował konieczność wejścia na rynek z interwencjami w wysokości ok. 11 mld USD.
Znacząco komplikuje prognozę krajowego kursu walutowego na koniec 2014 r. deklarację regulatora o przejściu na kurs swobodnie płynny. Powstały niemal natychmiast po Czarnym Poniedziałku pozwalał sądzić, że Bank Centralny przestanie wspierać rosyjskiego rubla. W związku z tym ma możliwość zarówno upadku, jak i wzniesienia się, gdy uderza w dno.
Nieco później prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że zapowiadany swobodny płynność kursu wcale nie oznacza, że regulator nie będzie zabiegał o różne środki wsparcia rubla. Oznacza to, że nie ma potrzeby mówić o całkowitym odrzuceniu interwencji walutowych. Ponadto Bank Centralny może tyle wydać na stabilność rubla, ile potrzeba.
Przyczyny upadku rubla
Rosyjscy finansiści przekonują, że dewaluacja jest procesem silnie powiązanym z dynamiką cen ropy. Do pewnego stopnia tak jest. Ale tu też należy zwrócić uwagę na sankcje nałożone przez Zachód na rubla: nie tylko ograniczyły one dostęp rosyjskich firm do rynku kapitałowego, ale także przyczyniły się do nasilenia procesu odpływu pieniędzy z kraju.
Wartość Banku Centralnego w rezerwie złota i dewiz
Eksperci uważają, że nie zagraża im konieczność wykorzystania przez Bank Centralny Federacji Rosyjskiej rezerw złota i walut. Głównym zadaniem, którego poszukuje regulator, jest nie tyle wsparcie, co wygładzenie silnych wahań. Oznacza to, że departament nie tylko sprzedaje walutę, ale także ją kupuje.
Trwające interwencje walutowe nie są dziś silne. Dlatego nie doprowadzą do silnego wyczerpania rezerw złota Rosji. Dzięki nim Rosjanie nie odczują ostrych ujemnych wahań kursu rubla. Dopuszczenie ostrej dewaluacji w tych warunkach byłoby nie tylko niewłaściwe, ale i zbyt niebezpieczne dla rosyjskich przedsiębiorstw.