W warunkach niskich płac przy jednoczesnym wzroście cen duże zakupy dokonywane są głównie kosztem środków kredytowych. Banki z kolei wyciskają z tego maksymalne korzyści, bo tam, gdzie jest popyt, rodzi się podaż. Ale co, jeśli bank zawyży odsetki? Jak zapłacić mniej? Czy w tej sytuacji jest wyjście? Zobaczmy …
Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest. Duże firmy finansowe zawsze udzielają pożyczek na korzystniejszych warunkach niż mniejsze. Tak, mogą przyciągnąć klienta na dwa, a nawet jeden procent, ale tutaj musisz dokładnie przestudiować umowę. Najprawdopodobniej będzie to stawka dzienna, a co za tym idzie będziesz musiał przepłacać co najmniej 30% miesięcznie, ale jeśli policzysz ile to będzie rocznie? Nie jest to napisane zwykłą czcionką, więc jeśli nadal zdecydujesz się na zaciągnięcie pożyczki w takiej firmie, weź ze sobą lupę i dokładnie przeczytaj całą umowę…
Następnym ważnym punktem jest to. Tak, niewiele osób wie, ale jeśli otrzymujesz pensję na karcie pewnego banku, to w pierwszej turze idź tam i aplikuj. Dlaczego? Ponieważ głównie dla pracowników najemnych pożyczki udzielane są na niższe oprocentowanie, ponieważ bank wie, że jesteś zatrudniony i otrzymujesz stabilny dochód. W przypadku pozostałych banków musisz dostarczyć wszelkiego rodzaju zaświadczenia, kopie pracy itp. w celu potwierdzenia wypłacalności. Jednak mieszkanie tylko na swoim banku nadal nie jest tego warte, zawsze powinien być wybór. Być może inny bank będzie w stanie zaoferować najlepsze warunki i najniższe oprocentowanie – w każdym razie ważne jest, aby uważnie przeczytać umowę!
Każdy wie, jak obniżyć stawkę - przyciągnąć współkredytobiorcę. Może to być małżonek lub małżonek, krewni itp. Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie banki i nie na każdą pożyczkę mogą sobie na to pozwolić. Jeśli tego typu pożyczka daje taką możliwość – skorzystaj z niej!
Kontrowersyjny sposób na zmniejszenie procentu, w końcu czy nadal przepłacasz za ubezpieczenie? Nie. Prawidłowo obliczone ubezpieczenie może obniżyć oprocentowanie o 5% lub nawet więcej. Znowu - z poprawnymi obliczeniami. Poproś swojego konsultanta o obliczenie świadczenia - o ile nadpłacisz odsetki na pierwotnych warunkach, a ile jeśli weźmiesz ubezpieczenie. Nie zapominaj, że ubezpieczenie to nie tylko produkt narzucony przez bank, ale konieczność w przypadku nieprzewidzianych okoliczności.
Ta metoda pomoże Ci, jeśli już zaciągnąłeś pożyczkę, a odsetki od pozostałej kwoty są naliczane co miesiąc. Najłatwiej w takiej sytuacji wiedzieć z góry, że jesteś w stanie zapłacić miesięcznie więcej niż wymaga tego bank. Procent zmniejszy się w zależności od tego, o ile więcej zainwestujesz w dług główny.
Weźmy przykład: powiedzmy, że potrzebujesz 500 000, aby kupić samochód, bank obliczył Ci 15% rocznie, ale masz kwotę 700 000 na 13% rocznie (czyli kwota jest większa niż potrzebujesz, ale z najniższe oprocentowanie). W takim przypadku lepiej wziąć 700 000, kupić samochód za 500 000 i odłożyć różnicę 200 000 z powrotem na pożyczkę. W takim przypadku będziesz miał dług w wysokości 500 000 na 13% rocznie. Tutaj ważne jest wyjaśnienie z konsultantem, czy możliwa jest wcześniejsza spłata i na jakich warunkach.
Wszystkie te metody przyniosą korzyści tylko wtedy, gdy dokładnie przeczytasz wszystkie warunki umowy i omówisz ze swoim konsultantem. Nie musisz bać się zadawać im pytań – w ich interesie jest wyjaśnienie ci wszystkich warunków, rozwianie wątpliwości.