Kryzys w strefie euro, związany z problemami Grecji, a także fakt, że część innych krajów europejskich jest na skraju podobnej sytuacji, nie powoduje jednak, że euro znacznie spadło w stosunku do rubla. Wręcz przeciwnie, w połowie 2012 roku nastąpił nawet pewien wzrost w stosunku do rubla.
Przyczyn wzrostu euro w stosunku do rubla należy szukać w rosyjskiej gospodarce. Znaczący spadek cen ropy spowodował wyraźną deprecjację rubla. Jeśli przyjrzymy się sytuacji głębiej, okaże się, że w rzeczywistości euro spada, ale rubel spada jeszcze szybciej.
Spadek cen ropy jest po części spowodowany tym, że American Petroleum Institute opublikował wyniki badań, z których wynika, że problemy z rezerwami ropy, o których tyle mówi się, nie są obserwowane i nie są spodziewane w najbliższej przyszłości. Światowe rezerwy „czarnego złota”, zgodnie z wynikami badania, są uważane za wystarczające w obecnej sytuacji rynkowej. Zmniejszył się koszt baryłki ropy, a wraz z nią zmienił się kurs rubla. Podczas gdy spadek cen ropy jest długoterminowy, analitycy twierdzą, że rosyjskie rezerwy złota i walutowe prawdopodobnie poradzą sobie z tym trendem w sposób, który pozwoli uniknąć poważnego wstrząsu gospodarczego w kraju.
Kurs euro też nie rośnie, ale gospodarka wspólnoty krajów europejskich jest znacznie pewniejsza niż wsparcie rubla w Rosji. Dlatego euro w żadnym wypadku nie spadnie zbyt szybko. Obecnie rubel spada szybciej niż euro, więc euro „rośnie”. Być może zmieni się sytuacja w strefie euro, co może doprowadzić do stabilizacji kursu wspólnej waluty.
Jednocześnie zauważa się, że ludność Rosji ufa narodowej walucie i pomimo negatywnych zmian kursu rubla nie spieszy się z przenoszeniem swoich oszczędności na inne waluty. Przeprowadzono badanie opinii publicznej, podczas którego doprecyzowano te szczegóły. Łącznie w 43 regionach przeprowadzono wywiady z ok. 1,5 tys. obywateli kraju.
W dłuższej perspektywie nie oczekuje się znaczącego i gwałtownego wzrostu euro, gdyż gospodarki krajów strefy euro nie będą w stanie szybko wyjść z kryzysu. Zajmie to trochę czasu, co oznacza, że euro będzie nadal spadać. Pozostaje tylko pytanie, jak zachowa się rosyjska waluta narodowa. To stosunek tempa zmiany rubla do euro decyduje o tym, czy euro wzrośnie w stosunku do rubla, czy spadnie.