Rząd podjął już poważne kroki w celu podniesienia płacy minimalnej, która w tym roku wzrosła o 40%. O ile będą indeksowane emerytury w Rosji w 2018 roku?
Indeksacja emerytur od 2015 roku w Rosji
Pamiętajcie, do niedawna emerytura była indeksowana o tyle, o ile ceny wzrosły w ciągu ostatniego roku, ale niestety ta zasada została usunięta. Przez ostatnie 3 lata rząd zupełnie frywolnie podchodził do waloryzacji emerytur – np. w 2016 r. wzrost wyniósł tylko 4%, a potem całkowicie odmówił waloryzacji – przyznał dopiero w 2017 r. pomoc materialną, decydując się tym samym na za poprzedni rok. W ciągu ostatniego roku indeksacja w porównaniu z 2015 r. jest również niewielka – tylko 5%. W ten sposób rząd stara się oszczędzać na ludziach, którzy udali się na zasłużony odpoczynek. Dlaczego? Emeryci i renciści to osoby całkowicie uzależnione od płatności ze strony państwa. Kiedyś państwo utrzymywało emerytury na dobrym poziomie, ale po kryzysie i wzroście cen, a także odmowie indeksowania emerytur o inflację, emeryci stawali się biedniejsi. A w ostatnich latach emerytura była „niedoindeksowana”. Widać to w tej tabeli:
Indeksacja emerytur w Rosji w 2018 r. dla niepracujących emerytów
W tym roku sytuacja nieco się zmieniła. O ile mi wiadomo, za 2018 rok wiemy już na pewno, co, kiedy i ile będzie indeksowane. Informacja ta pojawiła się kilka miesięcy temu, więc nie przewiduje się zmian w harmonogramie indeksacji. Zapowiedziano też, że władze będą dążyć do podniesienia emerytur w Rosji do 25 tys. rubli. Mniej więcej to samo stwierdzono przy podnoszeniu płacy minimalnej, którą też chcą podnieść do tego poziomu. Poza obietnicami, do tej pory nic nie zostało zrobione, poza drobną indeksacją w styczniu tego roku. Indeksacja emerytur w 2018 roku w Rosji już trwa. Przyjrzyjmy się wynikom.
Tak więc w styczniu 2018 r. emerytury wzrosły o 3,7%. To bardzo mało, nawet w porównaniu do 2017 roku. Feral zindeksował miesięczne płatności. Oto dokładny kalendarz indeksowania:
Indeksacja emerytur pracujących emerytów w 2018 r. w Rosji
Tutaj sytuacja jest jeszcze gorsza – w ogóle nie będą indeksowane. Tak jak w zeszłym roku, państwo postanowiło oszczędzać pieniądze na tej części społeczeństwa, bo ci ludzie pracują i po co mieliby i tak podwyższać emerytury, bo mają już dobre dochody. W tym roku wiadomo na pewno, że emerytury dla osób niepracujących nie będą waloryzowane. Ale będą mogli dokonywać przeliczenia co roku, a ich emerytura nieznacznie wzrośnie. Ale praca do końca życia raczej się nie powiedzie. Co więcej, emerytura znacznie wzrośnie, ale czy będzie w stanie zablokować dochód, który przynosiła praca? Prawdopodobnie nie.
Moim zdaniem pracujący emeryt powinien otrzymać taką samą kwotę jak bezrobotny. Jaka jest różnica - czy dana osoba pracuje, czy nie, emerytura powinna być taka sama, a rząd nie powinien oszczędzać na tej części populacji. Nikomu nie jest to korzystne.
Co będzie dalej z indeksowaniem? Najnowsze wiadomości
Jak powiedziałem wcześniej, rząd zaplanował drastyczną zmianę płatności do 2020 r. - do 25 000 rubli. Ale do tej pory nie widzieliśmy żadnych realnych kroków w tym zakresie – tylko puste obietnice. Pojawiają się też informacje, że nie warto czekać na ostrą indeksację w najbliższych latach – będzie to około 4 proc. Dlatego tylko czas będzie w stanie pokazać, co będzie dalej.