Osoby dalekie od numizmatyki i kolekcjonerstwa mogą być naprawdę zaskoczone, kupując nowoczesne monety po wysokich cenach. Jednak dla osób znających się na tym obszarze nie ma w tym nic dziwnego.
Przede wszystkim kolekcjonerzy zajmują się skupowaniem monet, nazywani są też numizmatykami, co nie do końca jest prawdą. Kolekcja jest tworzona w oparciu o różne cechy monet - kraj obiegu, rok emisji, materiał, błędy popełnione podczas bicia. Szczególne zapotrzebowanie na bardzo rzadkie monety, a osoby, które naprawdę interesują się kolekcjonowaniem, są gotowe je kupić za poważne pieniądze. Wielkie oburzenie społeczne wywołało oświadczenie SKB-Banku w sprawie zakupu monet w 2003 r. o nominałach 1, 2 i 5 rubli po 5000 rubli za sztukę. Jednak według numizmatyków ceny oferowane przez bank są zaniżone, ponieważ rzeczywisty koszt monety pięciorublowej w 2003 r. Może wynosić około 6000 rubli, monety dwurublowej - 8 000, a rubla - 10 000. Fakt, że większość tych monet znajduje się już w prywatnych kolekcjach, była powodem oceny przez niektóre strony propozycji SKB Banku jako swoistego ruchu PR. Monety wyemitowane w 2003 roku różnią się od monet próbki z 1997 roku. Po pierwsze, zmieniły się miejsca napisów „Bank Rosji” i nominału. Po drugie, zmienił się rozmiar znaku mennicy. Po trzecie, zmienił się styl pisania tekstu i kilka innych elementów, które zostały wprowadzone w 2002 roku. Następnie monety te bito w Moskwie i Petersburgu dla zestawów numizmatyków. Na 2003 rok nie planowano żadnych monet. Jednak Mennica Sankt Petersburga co roku wybijała monety na zestawy, z tego powodu zrobiono od niej wyjątek. Ze względu na to, że emitowane monety nie były identyfikowane w zestawach numizmatycznych, trafiły do obiegu. Ich ograniczona liczba była powodem aktywnego kupowania monet przez kolekcjonerów. Dla większości z nich wprowadzenie takiej monety do swojej kolekcji stało się koniecznością.